W tym tygodniu oboje z Marcinem jesteśmy chorzy nie jeździmy niestety do Fakira. Ja już ze 2 tygodnie się kiepsko czuję i podejrzewam, że częste i intensywne zabawy w 7 gier nie pomogły przy doleczaniu choroby ;)
3 komentarze:
Anonimowy
pisze...
Nie ma co chorować! Zdrowieć trzeba:) Piękny listopad ma podobno być:)Zdecydowanie nie na leżenie w lóżku!:)
No właśnie doszłam do tego samego wniosku :) Ponieważ siedzenie w domu nie pomogło na choróbsko, postanowiłam je ignorować i dziś byłam u Fakirka. W wolnej chwili napiszę jak było.
3 komentarze:
Nie ma co chorować! Zdrowieć trzeba:) Piękny listopad ma podobno być:)Zdecydowanie nie na leżenie w lóżku!:)
Aaaa no tak, nie podpisało mnie jak zawsze:) To byłam ja, Aga Wó.;)
No właśnie doszłam do tego samego wniosku :) Ponieważ siedzenie w domu nie pomogło na choróbsko, postanowiłam je ignorować i dziś byłam u Fakirka. W wolnej chwili napiszę jak było.
Prześlij komentarz