środa, maja 29, 2013

I jeszcze trochę zdjęć

Tutaj mój koń decyduje, że zamiast zagalopować na kole, zagalopuje w kierunku bramy:















2 komentarze:

Milena pisze...

Super zdjęcia. Z takim artystycznym "rozmazem". Serio, efekt jest świetny ^^ A co to za konik na ostatnim zdjęciu?

Unknown pisze...

Mój teść robi świetne zdjęcia :) Na ostatnim zdjęciu jest Imbir, koń Anki, z którym Marcin czasem się bawi.