Dziś trochę nowych zdjęć Dżamala, autorstwa mojego Teścia. Odwiedziny rodziców Marcina wypadły bardzo dobrze, konik im się bardzo podobał. Może jutro wrzucę zdjęcia z wizyty moich rodziców - tak, tak, Dżami stał się oficjalnie członkiem rodziny :) A póki co został wcielony do większego stada, integracja idzie powoli, bo arabek nie daje się łatwo podporządkować. Na szczęście ma przy boku Castaminę (srokatą klaczkę), więc ma kogo w razie czego ugryźć w zadek.
Uczymy się podnosić nogi na pukanie carrotem, Dżamal podnosi na ja pierwszą fazę, ale nie umie póki co utrzymać ich w górze, raz, że traci trochę równowagę, a dwa, że nimi macha strasznie i boczy się na carrota, co jakiś czas próbuje kopnąć go tylną nogą. W ogóle podnoszenie przodów idzie znacznie lepiej, nad tyłami ciągle pracujemy. Za to przestawianie przodu i tyłu na sugestię idzie nam bardzo dobrze, tak samo prowadzenie z trzeciej strefy, czyli "chodzenie przy nodze", jak to nazywa Beata od Leo. Nauczyłam go nawet zatrzymywania się i cofania od drivingu carrotem przed klatką piersiową, kiedy prowadzę go z trzeciej strefy - to pierwszy koń, z którym mi się to udało. W ogóle mój arabek łapie wszystko w lot, jest bardzo inteligentny i kontaktowy (i to nie tylko moja opinia, żeby nie było :P Nawet Anka ostatnio tak powiedziała).
Uczymy się podnosić nogi na pukanie carrotem, Dżamal podnosi na ja pierwszą fazę, ale nie umie póki co utrzymać ich w górze, raz, że traci trochę równowagę, a dwa, że nimi macha strasznie i boczy się na carrota, co jakiś czas próbuje kopnąć go tylną nogą. W ogóle podnoszenie przodów idzie znacznie lepiej, nad tyłami ciągle pracujemy. Za to przestawianie przodu i tyłu na sugestię idzie nam bardzo dobrze, tak samo prowadzenie z trzeciej strefy, czyli "chodzenie przy nodze", jak to nazywa Beata od Leo. Nauczyłam go nawet zatrzymywania się i cofania od drivingu carrotem przed klatką piersiową, kiedy prowadzę go z trzeciej strefy - to pierwszy koń, z którym mi się to udało. W ogóle mój arabek łapie wszystko w lot, jest bardzo inteligentny i kontaktowy (i to nie tylko moja opinia, żeby nie było :P Nawet Anka ostatnio tak powiedziała).
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
| ||
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
Od Wizyta teściów |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz