Podczas wakacji odwiedziliśmy również SK Żabno w okolicach Sandomierza. Było bardzo sympatycznie, stadnina zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, oprowadzała nas koleżanka z forum Re-volta.pl, więc atmosfera była bardzo miła.
Przyjechałam obejrzeć Jacka Danielsa, 2-letniego ogierka rasy małopolskiej. Koń bardzo mi się podobał z wyglądu, ruszał się bardzo ładnie, niestety nie miałam wątpliwości, że to typowy Prawopółkulowy Introwertyk. Wrażliwy, nieśmiały, cały czas chował się w stadzie i unikał przerażających drapieżników, które najwyraźniej obrały go sobie na ofiarę. Jack był spokojny, pozwolił się zabrać na padok z daleka od stada i polonżować, zachowywał się jak anioł. Nawet przez chwilę biłam się z myślami, ale doszłam do wniosku, że to koniobowość nie dla mnie. Wymaga mnóstwo cierpliwości, powtórzeń tych samych rzeczy (przerabiałam to z Rominą) i wiem, że potrafię to zrobić, ale dużo mnie to kosztuje.
Jack usiłuje udawać, że go nie ma:
Pełne nieufności spojrzenie:
Może stado mnie ochroni...
Od nacisku ustępował bez problemu:
Jack w towarzystwie szefa stada:
Ach, to spojrzenie spod długich rzęs...
Postawa prawie że weterynaryjna:
2 komentarze:
SK Żabno ... To Pani podróżuje bo kraju ... A stadnina znajduje się bliżej Stalowej Woli ..
Zapraszam w moje skromne progi
www.kochamkonieaty.blog.onet.pl
W poszukiwaniu konia zjechałam faktycznie kawałek Polski :)
Prześlij komentarz